Śmierć streamera Jeana Pormanove: poseł Partii Socjalistycznej Arthur Delaporte chce „ułatwić” pracę sędziom zajmującym się „problematycznymi” kanałami

Socjalistyczny poseł przywołuje „poczucie bezradności”, które zaobserwował już jako przewodniczący komisji parlamentarnej ds. psychologicznych skutków TikToka dla nieletnich. „Problem polega na tym, że istnieją niejasności, zwłaszcza w kwestii tego, kto powinien sprawować nadzór” – zauważa.

Poseł PS Arthur Delaporte „rozważa ułatwienie sędziemu zawieszenia, jako środka zapobiegawczego, pewnej liczby kanałów, które nadal publikują problematyczne treści” – oświadczył w środę 20 sierpnia na portalu franceinfo po śmierci streamera Jeana Pormanove’a podczas transmisji na żywo w poniedziałek na platformie Kick.

„Pewne jest, że doszło do inscenizacji upokorzenia” i że „narusza to fundamentalne zasady obrony praw człowieka” – przypomniał poseł z 2. okręgu wyborczego Calvados. „Istnieją już ramy prawne” – zauważył. „Problemem jest dziś brak jasności, zwłaszcza w kwestii tego, kto powinien sprawować nadzór”. W lutym Liga Praw Człowieka (LDH) zwróciła się do Arcomu, aby potępić „niedbałą moderację Kick” w obliczu „rzeczywistej przemocy, która mogłaby odpowiadać kwalifikacjom karnym”. Ta skarga pozostała „bez odpowiedzi”, jak stwierdziła LDH w artykule opublikowanym w Mediapart.

„Arcom powiedział: »Nie wiem, czy to ja mam regulować, czy Europa, nie wiem, kto jest moim przedstawicielem prawnym«. I tak całe to prawne wykręty trwały długo” – ubolewa Arthur Delaporte. Poseł twierdzi , że „codziennie kontaktują się z nim osoby” , które informują go o problematycznych filmach. „Te zjawiska kontroli istnieją” , a śmierć Jeana Pormanove (prawdziwe nazwisko Raphaël Graven), streamera znanego na Kick z doznawania fizycznych i psychicznych upokorzeń filmowanych na żywo, jest „radykalizacją tych ekscesów”.

Oprócz ubolewania nad „całkowitym brakiem prawdziwej moderacji” australijskiej platformy, będącej konkurentem Twitcha, Arthur Delporte jest „oszołomiony” „bezsilnością” władz publicznych i sądowych w regulowaniu tego typu treści online. „Podejmowano działania prawne, również policyjne, i tak naprawdę nic się nie stało” – mówi socjalistyczny poseł. To „poczucie bezsilności” , które zaobserwował już jako przewodniczący parlamentarnej komisji ds. psychologicznego wpływu TikToka na nieletnich.

Po ujawnieniu przez Mediapart w grudniu 2024 roku problematycznych treści na kanale „Lokal”, śledzonym przez setki tysięcy abonentów, prokuratura w Nicei wszczęła śledztwo w sprawie „umyślnego stosowania przemocy w grupie wobec osób bezbronnych” oraz „emisji nagrań wideo dotyczących popełnienia przestępstw umyślnego ataku na nietykalność cielesną”. „Naruto” i „Safine”, dwaj streamerzy, którzy upokorzyli Jeana Pormanove, zostali aresztowani, a następnie zwolnieni. „Osoby, które prawdopodobnie zostały uwikłane”, ale także te , które rzekomo „zaprzeczyły popełnieniu przestępstw”, wyjaśniła prokuratura w Nicei.

Śledztwo jest nadal w toku. Po śmierci Jeana Pormanove w wieku 46 lat, prokuratura w Nicei ogłosiła wszczęcie kolejnego śledztwa „w celu ustalenia przyczyny śmierci” i zleciła sekcję zwłok.

Po ogłoszeniu śmierci streamera, Clara Chappaz, minister delegowana ds. cyfryzacji, potępiła w sieci X „absolutny horror” i wskazała, że „skontaktowała się z Arcom i sporządziła raport na temat Pharos” , serwisu zajmującego się zwalczaniem przemocy w internecie. Marie Turcan, dziennikarka Mediapart , współautorka śledztwa w sprawie Kicka i Jeana Pormanove, gościni w poniedziałkowym programie franceinfo, przypomniała, że internetowe media śledcze „skontaktowały się z Clarą Chappaz w grudniu 2024 roku, w czasie reorganizacji. Próbowali nam odpowiedzieć, ale najwyraźniej nie było to priorytetem”.